13 lutego odbyła się inauguracyjna prelekcja p. Władysława Gurdaka pt. "Nowa Dęba - Nasze Miasto", otwierająca cykl spotkań kulturalno-naukowych w ramach UNIWERSYTETU LATAJĄCEGO, organizowanych przez Towarzystwo Kultury Powszechnej RATUSZ i portal www.InfoNowaDeba.pl.

   Nazwa Uniwersytet Latający nawiązuje do nieformalnych form nauczania wyższego organizowanych w czasach zaborów. Nazwa wywodzi się od braku stałej siedziby i ciągłych zmian miejsca wykładów. - My również, mimo naszej aktywności, nie posiadamy siedziby, w której moglibyśmy rozwijać naszą statutową działalność,stąd taka nazwa. Myślimy, że taka forma spotkań przekornie stanie się ich dodatkowym walorem - mówi prezes Ratusza, Jerzy Lubera.

   Pierwsze spotkanie, jak za dawnych czasów, odbyło się w prywatnym mieszkaniu. "Ratuszowcy" chcą jednak ze swoimi wykładami wyjść do szerszej publiczności i już dziś zapowiadają organizację trzech kolejnych meetingów dla wszystkich zainteresowanych mieszkańców miasta. Gdzie? - to okaże się już niebawem. Pilotażowe spotkanie zgromadziło kilkadziesiąt osób, głównie młodzież: studentów kierunków społeczno-politycznych i technicznych, a także uczniów szkół średnich i gimnazjów.

    O zrównoważonym rozwoju miasta i sołectw w obrębie gminy, miejskiej architekturze i przestrzennym zagospodarowaniu mówił Władysław Gurdak, jeden z pierwszych samorządowców w Nowej Dębie, z zawodu geograf i urbanista. Młodzież mogła poznać kulisy tworzenia "Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego" - dokumentu zawierającego informacje o położeniu obszarów przeznaczonych pod zabudowę o różnych funkcjach. Dyskutowano o przebiegu głównych szlaków komunikacyjnych, położeniu terenów chronionych itp., a także o prawidłach konstruowania planu przestrzennego zagospodarowania.

   - Jestem pod wrażeniem. Słuchałem fachowca. Dostałem garść solidnej wiedzy - rzeczowa odpowiedz na każde pytanie - mówi Piotr Mazur, student budownictwa na Politechnice Rzeszowskiej. Duże zdziwienie i burzliwą dyskusję wywołała kwestia planowanego ulokowania nowego komisariatu nieopodal krytej pływalni i przedszkola. -To spowoduje drastyczne obniżenie walorów estetycznych tych terenów! Jak można lokować komisariat policji w paśmie terenów rekreacyjnych? - pytała młodzież. Wszyscy zgodzili się z faktem, że wypoczywanie w sąsiedztwie budynku, do którego będą zwożeni ludzie podejrzani o złamanie prawa nie należy do najmilszych doznań. Proponowano budowę siedziby policji w innym miejscu, co nie zaburzałoby homeostazy przestrzennej i specyfiki obszaru wypoczynkowego. - Chcemy mieć wpływ na decyzje podejmowane w naszym mieście. Dlatego postanowiliśmy powołać do życia nowe stowarzyszenie! - mówi maturzysta Wojciech Bieniek.

   Towarzystwo Kultury Powszechnej RATUSZ powstało w sierpniu ubiegłego roku. - Jednym z naszych celów jest budowa ratusza. Pokażemy Państwu, dlaczego warto i jak cenny jest to projekt. My już działamy, bo jest wiele rzeczy, które możemy zrobić jako mieszkańcy. Zbiórka książek dla Polaków na Ukranie była jedynie próbą sił, a okazała się dla wszystkich bardzo cennym i krzepiącym doświadczeniem - mówią przedstawiciele stowarzyszenia.