Chyba nie dało się zamówić lepszej pogody. Słoneczny, ciepły dzień w końcówce października to jak wygrać na loterii. Organizatorzy imprez z cyklu MCQ Nowa Dęba chyba mają dobry układ tam na górze, gdyż pogoda zawsze im dopisuje. Tak było i tym razem. Kolejne wydarzenie organizowane przez Stowarzyszenie DĄB w Nowej Dębie było wyjątkowe, gdyż nastąpiły poważne zmiany w odniesieniu do lat poprzednich. Przede wszystkim miejsce. 21 października spotkaliśmy się na nowym torze, w nowym miejscu i w nowej formie.
Impreza zorganizowana pod hasłem: „
Otwarcia toru crossowego” skupiła miłośników motorowych sportów terenowych, a także osoby które wniosły duży wkład w całe przedsięwzięcie. Nie miała charakteru masowego, stąd też ilość osób i promocja wydarzenia. Organizatorzy, którzy sprawnie prowadzili poprzednie MCQ Nowa Dęba, w których startowało przeszło setka uczestników i obserwowało kilka tysięcy widzów, tym razem musieli stanąć przed nowym zadaniem, zorganizowania wszystkiego od podstaw. Tor, który będzie miał charakter stały, powstał od podstaw na prawie 3 ha działce, która została wydzierżawiona od gminy, za zgodą i przy wsparciu Rady Osiedla Dęba. Prace, które trwały ponad rok, polegały na wykrzaczaniu terenu, wytyczeniu trasy, utworzeniu obiektów terenowych (skocznie, bandy, podjazdy itd.) oraz przygotowaniu zaplecza technicznego i socjalnego, a także poprawie bezpieczeństwa i komunikacji. W skrócie można powiedzieć, że został odwalony kawał dobrej roboty. Oprócz toru przygotowano utwardzoną drogę dojazdową, parking, obszar dla widzów, miejsca dla pojazdów specjalnych. Nie zapomniano również o toaletach i miejscu na ognisko. Oczywiście nie wszystko jest jeszcze gotowe i jest kilka spraw, które należy dokończyć i poprawić. Dlatego właśnie zdecydowano się na mniejsze rozgłoszenie informacji o wydarzeniu, aby móc zebrać opinie i na ich podstawie przygotować się do kolejnej imprezy, która według zapewnień organizatorów odbędzie się właśnie w tym miejscu i formie otwartej rywalizacji sportowej w drugą niedzielę maja 2013.
Wracając jednak do samego wydarzenia, należy odwołać się do poprzednich imprez, które organizowane na specjalnie na tę okazję przygotowanym torze, niemal w centrum miasta, dawały mnóstwo frajdy, lecz narzucały spore ograniczenia.. Zawsze fajnie było, ale zmiany własnościowe terenów i „zmęczenie” okolicznych mieszkańców, a także trudności organizacyjne i ograniczone możliwości treningowe wymusiły na organizatorach zmiany. Nowe miejsce, oddalone znacznie od zabudowy mieszkalnej, rozwiązywało te problemy. Po pierwsze powstał tam tor stały, a nie tylko „rozwijany i zwijany” w dniu imprezy.
Niedzielna impreza zaczęła się powiedzmy z „delikatnym” opóźnieniem, ale może i lepiej, gdyż rześki poranek mógł ostudzić największe emocje. Nikt z organizatorów nie spodziewał się tłumów i tak się też stało. Na imprezę przyjechało około 20 crossów i ok. 10 quadów. W porównaniu do lat poprzednich to nie za wiele, ale pamiętać trzeba pierwszą imprezę z serii, która mimo promocji liczyła nie dużo więcej uczestników.
Około godziny 12 głos zabrali członkowie zarządu Stowarzyszenia, a także Burmistrz Nowej Dęby Wiesław Ordon. Przemówienia nie były długie, lecz treściwe. Kilka spraw organizacyjnych, zasad zachowania bezpieczeństwa i planów na przyszłość oraz chwila, na którą wszyscy tego dnia czekali, a mianowicie uroczyste otwarcie toru, po którym uczestnicy mogli korzystać z nowego obiektu.
Ze względów bezpieczeństwa w jednej chwili z toru mogło korzystać nie więcej niż 10 maszyn, lecz nie robiło to problemów. Po kilku okrążeniach sami uczestnicy zjeżdżali na dłuższy odpoczynek. Z ich opinii wynika, że organizatorzy stanęli na najwyższym poziomie w przygotowanie trasy. A sama trasa jest ciekawa, urozmaicona i wyczerpująca. To nie jest piach, do jakiego przyzwyczaiły ich zawody w Nowej Dębie. Ciemna, zbita ziemia dobrze wpija wodę i jest wystarczająco twarda, aby się w niej nie zapadać. Po kilku zapoznawczych okrążeniach, można pokusić się o mocniejsze odkręcenie, wówczas „hopy” robią się atrakcyjniejsze, a skoki bardzo widowiskowe. Ten tor, jak każdy inny, trzeba wyczuć. Jest on tak przemyślany, że amator, który w weekendowe popołudnie chce pojeździć, może bezpiecznie robić kolejne „kółeczka”, podnosząc swoje umiejętności. Również i bardziej wymagający zawodnik znajdzie tu obiekty, które dadzą mu wycisk.
Na prawie 3 ha działce utworzono trasę terenową o długości ponad 1,5 km. Wszystko to dzięki przemyślanemu planowaniu i z góry ustalonych założeniom. Tor i przeszkody przygotowane są pod crossy i quady, a w najwęższych miejscach trasa ma ok.5 m szerokości. Jest dużo ostrych zakrętów, które w zależności od techniki jazdy można pokonywać wewnątrz łuku lub po solidnej bandzie. Podłoże jest z ubitej ziemi i piachu, a w newralgicznych punktach utwardzone podłożem gliniastym.
Z relacji uczestników wynika, że na uznanie zasługuje również przygotowanie zaplecza wokół toru. Droga dojazdowa, parkingi, miejsca widokowe i zaplecze sanitarnego. Tego często brakuje na podobnych obiektach. Wielu, którzy widzieli obiekt wcześniej, jest pod wrażeniem ogromu prac i zaangażowaniu organizatorów.
Może jednak dość tego cukrowania, gdyż jest jeszcze nie wszystko zrobione tak, jak można sobie tego życzyć. Po imprezie wyszły niedociągnięcia i konieczność pewnych zmian. Nie było tego dużo, ale na następną imprezę wszystko będzie lepiej. Ze zmian na pewno trzeba powiększyć i oznakować parking dla uczestników i gości, a także wyznaczyć więcej obszarów dla widzów i tabliczek informacyjnych.
Przy okazji wielkie podziękowania dla osób które przyczyniły się do powstania toru i organizacji dnia otwarcia. Mowa tutaj o Burmistrzu Miasta i Gminy Nowa Dęba, Zarządzie Powiatu Tarnobrzeskiego, Radzie Osiedla Dęba oraz Dyrektorze Szpitala w Nowej Dębie, który zabezpieczył imprezę w załogę medyczną.
Jedną z największych atrakcji dnia imprezy były przygotowane przez firmę From Above latające maszyny z zamontowaną kamerą, które wydarzenia rejestrowały z lotu ptaka. Przygotowany film, jak również inne materiały znajdziecie państwo na naszym serwisie Facebook’a pod adresem:
https://www.facebook.com/motocrossquadnowadeba Nie zostaje nam nic innego, jak tylko zapoznać się z multimedialnymi zapisami z ostatniej imprezy i czekać na kolejną, która najprawdopodobniej odbędzie się 12 maja 2013r.
