- Przyznam, że na tak sprawnie zorganizowanej i dobrze zabezpieczonej imprezie tej rangi jeszcze nie byłem - mówił do Juliana Zięby, dyrektora Samorządowego Ośrodka Sportu i Rekreacji, głównego organizatora niedzielnych (14 września) Mistrzostw Polski w Chodzie Sportowym Krzysztof Kisiel, trener kadry narodowej chodziarzy, wielki miłośnik chodu sportowego i trener Roberta Korzeniowskiego.
O ile samego R. Korzeniowskiego nie było, o tyle nie zabrakło żadnego z zapowiadanych wcześniej chodziarzy - olimpijczyków. Na starcie w chodzie na 5 km stawili się Grzegorz Sudoł, Ilia Markow, Benjamin Kuciński, Jakub Jelonek, Rafał Fedaczyński, Rafał Augustyn. Publika szalała, gdy linię mety jako pierwszy przekroczył nowodębianin G. Sudoł - dodajmy, przez lata trenowany przez J. Ziębę.
Aura, która niekoniecznie sprzyjała widzom-kibicom (8 st.), była idealna dla chodziarzy. M.in. dlatego w Nowej Dębie padły 3 rekordy Polski. Osiągnęli je: Katarzyna Golba (01:42:01), Dawid Tomala (kategoria: juniorzy, dystans: 20 km, czas: 01:27:36) oraz Janusz Goławski (kategoria weterani, dystans 20 km, czas:01:39:34). - Poziom zawodów był bardzo wysoki. Oprócz optymalnej dla chodziarzy temparatury, dodatkowymi plusami była bardzo dobrze przygotowana trasa i doping publiczności. Chód nadal jest siłą Podkarpacia - podsumował sam G. Sudoł, dwukrotny olimpijczyk (Ateny, Pekin).
Najmłodszym zawodnikiem zawodów był 7-letni Filip Szałaj z Nowej Dęby, uczeń nowodębskiej Szkoły Podstawowej nr 3.
Szczegółowe Wyniki z Mistrzostw
Relacja fotograficzna z Mistrzostw w dziale galeria.
Relacja filmowa dzięki uprzejmości infonowadeba.pl
JL