Zakończenie tego zadania inwestycyjnego było planowane na koniec 2009 r. W ostatnim czasie jednak oficjalnie mówi się o przedłużeniu terminu do stycznia 2010 r. Dlaczego? – Udało się nam pozyskać pieniądze z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej w kwocie 1 mln 950 tys. Przyznał je nam Samorząd Województwa Podkarpackiego, pozytywnie rozpatrując wniosek naszego samorządu o wprowadzenie budowy pływalni krytej do „Programu rozwoju bazy sportowej województwa podkarpackiego” – mówi burmistrz Wiesław Ordon: – Suma ta jest rozłożona na trzy lata i donatorzy wyznaczyli wpłatę na r. 2010. W związku z tym formalnie zadanie musi się w tym właśnie roku zakończyć. Obecnie trwa procedura przekazywania dokumentacji dla Ministra Sportu, z którym podpiszemy stosowną umowę oraz dla Banku Gospodarstwa Krajowego, który to przekaże pieniądze z ministerstwa na konto funduszu.
    Dlaczego budowa trwa aż cztery lata? - Zadanie rozpoczęto jeszcze w poprzedniej kadencji, bez zabezpieczenia pieniędzy z zewnątrz na jego realizację – mówi burmistrz W. Ordon. – Oczekiwano, że pieniądze pozyskane będą uzyskane z programów operacyjnych. Do tego roku pieniędzy nie udało się pozyskać. Jednocześnie rozpoczęto kilka innych kosztownych inwestycji, jak np. budowa kanalizacji sanitarnej w Chmielowie za blisko 7 mln zł. Budżet gminy nie byłby w stanie zrealizować tego zadania inwestycyjnego w ciągu roku czy dwóch. Budowę musieliśmy więc rozłożyć na kilka lat.

    Koszt obecnie trwającego, III-ego etapu, to prawie 8,5 mln zł. Wykonawca prac, szef firmy „Prom”, Leszek Styka poinformował, że teraz trwają prace związane z elewacją budynku, zakończeniem oświetlenia wewnętrznego, budową kotłowni itp. – W roku przyszłym planujemy zakończenie systemu wentylacji, zamknięcie wszystkich robót i wykończenie parkingu – mówi L. Styka.
    Pływalnia będzie miała dwie niecki basenowe: jedną o wymiarach 25 na 12,5 m, drugą – brodzik dla dzieci. Będzie zjeżdżalnia, jacuzzi, widownia na antresoli na ok. 60 miejsc itp. W budynku swoje miejsce znajdzie część użytkowa, wynajmowana podmiotom gospodarczym: powstaną tam salony masażu, odnowy biologicznej itp. W piwnicach natomiast będą miejsca na organizację działalności prosportowej typu: kręgielnie, siłownie.

    Basen kryty pozwoli nowodębskiemu samorządowi na kontynuowanie rozpowszechniania nauki pływania. W Nowej Dębie pływanie zawsze było i nadal jest ważnym elementem życia mieszkańców, czemu ton nadał śp. Andrzej Gerwatowski, pasjonat pływania. Basen odkryty służy nowodębianom już 70 lat. – Z budżetu miasta i gminy finansujemy naukę pływania dla dzieci, które jeżdżą na baseny kryte w pobliskich miejscowościach. Raz w tygodniu organizujemy wyjazd na basen dla dzieci ze wszystkich miejscowości w naszej gminie. Rocznie na ten cel wydajemy ok. 30 tys. zł. Chcemy to kontynuować po oddaniu do użytku basenu krytego, ale chcemy usystematyzować naukę pływania i objąć nią określony rocznik wiekowy. Chcemy, by klasy 2-3 systematycznie i przez cały rok uczestniczyły w zajęciach – zapowiada W. Ordon.

    Budowa pływalni krytej pochłonie ponad 14 mln zł.