Piłkarze Stali Nowa Dęba w swoim pierwszym wyjazdowym spotkaniu w obecnym sezonie rozgromili 5-1 graczy Wisłoka Strzyżów, odnosząc tym samym pierwsze ligowe zwycięstwo. Wisłok Strzyżów zapłacił frycowe w starciu z bardziej doświadczoną Stalą Nowa Dęba. Podopieczni Daniela Młynarczyka zaaplikowali tegorocznemu beniaminkowi aż 5 bramek. Pierwszego gola dla naszego zespołu zdobył Karol Wilk już w 2 minucie meczu. Gospodarze zdołali odpowiedzieć trafieniem wyróżniającego się w barwach Wisłoka Rafała Rajzera, ale na więcej nie było ich stać. Kolejne bramki dla Stali jeszcze przed przerwą zdobyli Łukasz Milanowski (dwie) i Karol Wilk. Szczególnie pięknej urody było trafienie Milanowskiego na 3 - 1. Nasz predator bez zastanowienia huknął z 30 metrów nie dając żadnych szans golkiperowi miejscowych. Piłka otarła się minimalnie o poprzeczkę i wylądowała w samym okienku bramki.
Efektowną wygraną naszego zespołu przypieczętował w 50. minucie Szymon Serafin, wykorzystując prostopadłe podanie Urbaniaka.
WISŁOK STRZYŻÓW - STAL NOWA DĘBA 1-5 (1-4)
Bramki:
0 - 1 Wilk 2'
1 - 1 Rajzer 16'
1 - 2 Milanowski 37' - asysta Wilk
1 - 3 Milanowski 43' - asysta Diektiarenko
1 - 4 Wilk 45' - asysta Milanowski
1 - 5 Serafin 50' - asysta Urbaniak
Stal: Kotrych - Dudziak, Dudek, Wydro (71. Rębisz), Diektiarenko - Milanowski, Sz. Szerafin (78. Pogoda), Wilk (75. Sudoł), Warzocha - Urbaniak, Marek
Sędziował: Antoni Pelczarski z Krosna.
Widzów: 200
MKS STAL
RL/MS