Jak ich nazywają - Mali Bracia św. Franciszka. Dla większości z nich znalezienie się w azylu, schronisku czy przytulisku, oznacza skazanie na dożywotnią samotność w ciasnych kojcach. Właściciele czasem nie mogą dłużej trzymać ich w domu z różnych powodów życiowych, ale często do schronisk trafiają też ofiary ludzkiego okrucieństwa i bezmyślności.

Adoptując je, możemy dać im to, czego potrzebują najbardziej - przyjaciela i nowy dom - a one odwdzięczą się bezinteresowną miłością i wiernością.

Być może ktoś tu odnajdzie swojego zagubionego pieska lub pieska sąsiada.
 
Zakładka PRZYGARNIJ PSA ma promować "odpowiedzialną adopcję" - przed zabraniem zwierzaka dobrze zastanów się czy na pewno trafi w odpowiedzialne ręce. Nie wolno krzywdzić już skrzywdzonych! Zdjęcia czekających na adopcję psów zamieszczamy poniżej.
 
Maryla Rodowicz śpiewała w swojej piosence:
"Są dwa światy i jedno słońce,
które u nas słabiej coś grzeje [...]"
 
Są dwa światy: psów rasowych, kochanych, zadbanych, szczęśliwych. I jest drugi świat, świat zwierząt bezdomnych. Codzienna wegetacja, walka o przeżycie kolejnego dnia, tygodnia, miesiąca. Psy w schronisku maja lepiej od błąkających się, bo mają schronienie przed zimnem, miskę, choć odrobinę opieki, nie grozi im śmierć pod kołami samochodu. Ale przecież żyją w więzieniu, w ciasnych boksach, nieraz przepełnionych. Nikomu nie potrzebne bez szansy służenia człowiekowi. Nawet przy dobrej woli pracowników nie zawsze udaje się uniknąć pogryzień, czasem zagryzień...
Psy bezdomne mają jedno: nadzieję.
Gdy ona odchodzi, nie zostaje już nic. Przypatrzcie się im jeszcze raz, może rozpoznacie w którymś swojego najlepszego przyjaciela na wiele najbliższych lat?
 

KONTAKT W SPRAWIE ADOPCJI PSÓW:

STRAZ MIEJSKA TEL. 986

Nowa Dęba, ul. Rzeszowska 3 POK 114