Dzisiaj (19 września) w godzinach porannych wysepka na nowodębskim rondzie, nie po raz pierwszy od czasu swojego powstania, została... przejechana.
Z uwagi na fakt, że samorząd zadbał, by wysokość wysepki była słuszna i kilkakrotnie podlegała podsypaniu, sprawcy najazdu nie udało się zbiec. Jego pojazd utkwił bowiem niemal na środku usypiska i dołączył do ozdobnych obiektów typu: fiołki, aksamitki itp.
Jeszcze raz prosimy kierowców o ostrożną i normowaną przepisami jazdę!
JL